Tanie bilety lotnicze, tanie loty
REZERWACJA TELEFONICZNA I POMOC
Pn.-Pt. 8-22, Sb.-Nd. 10-16
32 728 30 84
32 728 30 84
Pn.-Pt. 8-22, Sb. 10-16, Nd. 10-16

Okiem podróżnika

Z wizytą w Kuala Lumpur

2015-11-23
Stolica Malezji to chyba jedno z tych miejsc, które rozbudza wyobraźnię każdego turysty. Jej egzotycznie brzmiąca nazwa kryje w sobie pewną tajemnicę i ciągnie podróżników jak magnes do tej azjatyckiej metropolii… I z nami było podobnie. Na myśl o zobaczeniu Petronas Tower, czuliśmy przyjemny dreszczyk emocji… Kuala Lumpur jednak to nie tylko słynne wieże, ale wiele innych atrakcji. Samo miasto jest także świetną bazą wypadową do zwiedzania różnych atrakcji Malezji: herbaciane pola Cameron Higland’s, kolonialne Georgtown i Melakka, tropikalne wyspy czy liczne parki narodowe. Wszędzie stąd blisko, bo miasto leży mniej więcej w pośrodku kraju. Warto jest więc zacząć swoje odkrywanie Malezji od Kuala Lumpur. Zatem co ciekawego warto zobaczyć w stolicy Malezji?  
 
Większość głównych atrakcji miasta jest w zasięgu spaceru w okolicach Detaran Merdeka i China Town. Dlatego polecamy wybrać hotel w tym rejonie. Przy Deteran Merdeka – czyli Placu Niepodległości znajdują się zabytkowe obiekty m.in. Pałac Sułtana Abdula Samada, czy Miejska Galeria. Razem z budynkami dworca kolejowego i Royal Selangor Club, są pamiątkami brytyjskiej kolonii i urozmaicają nowoczesną zabudowę miasta. W okolicy jest też ciekawy – jeden z najstarszych w mieście – Meczet Jamek. Warto odwiedzić wspomnianą Galerię Miejską (wstęp bezpłatny), gdzie nie tylko prezentowane są prace malezyjskich artystów, ale można obejrzeć ogromną makietę miasta połączoną z pokazem światło – dźwięk. To świetny pomysł na początek zwiedzania, by rozeznać się w topografii miasta i poznać jego atrakcje. W galerii też wyrabia się misterne eksponaty z drewna, które można obejrzeć i zakupić w tutejszym sklepie. Poza zabytkową zabudową, Kuala Lumpur to przede wszystkim współczesna architektura i nowoczesne rozwiązania komunikacyjne. Szklane wieżowce, naziemne kolejki, świetnie działające metro z osobnymi wagonami wydzielonymi tylko dla pań. Pamiętajcie, że Malezja jest w większości krajem muzułmańskim i paniom wypada jeździć osobno… Pośród tej nowoczesności w niebo wybijają się zdecydowanie Wieże Petronas. Dziś już nie najwyższe na świecie, ale mimo to chyba najbardziej charakterystyczne bliźniacze wieże. Nie było dnia podczas naszego pobytu w mieście, byśmy nie byli pod Petronas Tower. Leżeliśmy na trawiastym pagórku, oglądając codzienny pokaz fontann u stóp nowoczesnych budowli, które szczególnie efektywnie prezentują się podświetlone wieczorem. Przy wieżach jest ładnie utrzymany park z basenami, gdzie w trakcie upalnego dnia można się schłodzić  brodząc w płytkiej wodzie. Aby zobaczyć imponującą panoramę miasta z góry, warto jest wcześniej dokonać rezerwacji biletów przez stronę internetową. Unikniecie kolejek i rozczarowania z powodu braku biletów, bo zwiedzających jest wielu.  






 
Poza nowoczesną architekturą w mieście jest mnóstwo parków i terenów zielonych. Jednym z nich jest Park Tun Abdul Razak. To duży kompleks zieleni z egzotycznymi drzewami i małym jeziorem, z licznymi ścieżkami spacerowymi. Wszystko jest naprawdę ładnie utrzymane. Ale największymi atrakcjami tego miejsca są tematyczne parki, jak Park Ptasi (warto), Park Motyli czy Ogród Orchidei. Kuala Lumpur, podobnie jak większość azjatyckich miast, jest świetnym miejscem na zakupy. Często spacerowaliśmy po Głównej Hali Targowej (Pasar Seni), gdzie oglądaliśmy piękne antyki i inne niecodzienne przedmioty. Rozczarowani byliśmy natomiast tutejszą Dzielnicą Chińską (Petaling Street i okolice). Są lepsze miasta w południowej Azji o takim klimacie. Tutaj ulice zalane są tandetą i podróbkami, niemniej jednak warto  pospacerować. W mieście ponadto jest mnóstwo galerii handlowych – szczególnie w dzielnicy Bukit Bintag. Może Wam się wydawać, co to za atrakcja wejść do centrum handlowego, ale jak odwiedzicie Berjaya Times Square, to na pewno nie pozostaniecie obojętni na tutejszy park rozrywki. Dziwne to uczucie spacerując po zadaszonym centrum handlowym, kiedy nad głową jeździ Wam górska kolejka i kiedy słyszycie krzyki ludzi. Są też inne karuzele, które można zaliczyć, kupując jeden bilet na wszystkie atrakcje. Zupełnie inny klimat od bazaru China Town ma Suria KLCC. Ta ekskluzywna galeria pod Wieżami Petronas jest punktem dla takich marek jak: Louis Vuitton, Gucci, Chanel, Dior itp. Jak przystało na imponujące wieże, tak też marki i ceny są tu imponujące…  
 
W mieście jest jeszcze kilka innych atrakcji jak akwarium z morską fauną, hinduskie Jaskinie Batu, czy Narodowe Muzeum. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dla nas jednak Kuala Lumpur to bezwzględnie Petronas Tower. Bywaliśmy tam każdego dnia i o każdej potrze.  Kuala Lumpur to nowoczesna architektura, kolonialne zabytki, współczesne atrakcje i wytchnienie od tego wszystkiego w egzotycznych – ładnie utrzymanych parkach i ogrodach. Świetne rozwiązania komunikacyjne i panujący tu porządek sprawia, że miasto dobrze się zwiedza. Po wizycie w stolicy Malezji, można wyskoczyć stąd do innych atrakcji w kraju, bo jak wspominaliśmy na początku, miasto jest dobrą bazą wypadową na zwiedzanie innych atrakcji Malezji. Ale Kuala Lumpur jest też ważnym węzłem komunikacyjnym w tej części świata. Możecie stąd wyruszyć na Borneo, do Indonezji, czy może nawet do Australii… Z Polski często można znaleźć dobre promocje biletów na loty do Kuala Lumpur. Z lotniska jest już tylko 30 min. pociągiem do centrum miasta. Warto zatem śledzić okazje i odwiedzić to jedno z najciekawszych miast Azji Południowo – Wschodniej.

materiał: szlakiemnaszychmarzen.pl
 
 

nick
treść