tanie loty do Sydney

 
Sydney

To miasto tak popularne i znane na świecie, że wiele osób myśli, że to stolica Australii (w rzeczywistości jest nią Canberra). Sydney jest natomiast zarówno najludniejszym, jak i największym miastem tego kraju, jego centrum finansowym i kulturalnym oraz jednym z najchętniej zwiedzanych przez turystów. Metropolia ta położona jest na wybrzeżu Pacyfiku, a otoczona górami i plażami – trudno o bardziej malownicze widoki niż te, które oferuje stolica stanu Nowa Południowa Walia.

Sydney to miasto stosunkowo młode, powstało w 1788 roku, założone symbolicznie i nazwane przez brytyjskiego kapitana Arthura Phillipa (rozważał inne propozycje, miasto o mały włos nazywałoby się Albion). Wcześniej (już 30 tys lat temu) na tych terach osiedlali się Aborygeni. Początkowo Sydney zdobyło niechlubną sławę kolonii karnej dla skazańców z Wielkiej Brytanii i Irlandii, w wieku XIX zaczęło się już jednak prężnie rozrastać jako miasto (budowane właśnie rękami anglosaskich więźniów). Wówczas to stało się popularnych punktem docelowej podróży dla ludzi szukających szansy na nowe, lepsze i bogatsze życie w „nowym świecie”, a więc imigrantów z Europy, początkowo z Wysp Brytyjskich, później z całego świata. Pierwszym problemem na drodze szybkiego rozwoju stał się wielki kryzys w latach 20tych, a kolejny okres hossy miasto przeżyło dopiero po II wojnie światowej, w drugiej połowie XX wieku.

W tym mieście nie sposób się nudzić. Turyści, którzy zwiedzą już najchętniej oglądane miejsca, jak most Harbour Bridge czy sławną na cały świat Operę, mogą wybrać się na starówkę (niegdyś okolicę zamieszkaną przez biedotę i „typy spod ciemnej gwiazdy”, obecnie malowniczą dzielnicę zabytkowych budynków), pooglądać zwierzęta w Zoo, zwiedzić któryś z licznych ogrodów botanicznych lub wodnych parków rozrywki, obejrzeć panoramę miasta z Sydney Tower, a na koniec odpocząć na jednej z 70ciu plaż. Wieczorem turyści najchętniej gromadzą się w dzielnicach rozrywkowych, jak okolice portu lub Kings Cross. Sydney to też baza wypadowa dla podróżników udających się w Góry Błękitne. Miasto otoczone jest wspaniałymi dziewiczymi terenami – poszukiwacze pięknych widoków i zieleni mogą wykupić jednodniowe wycieczki po okolicznych lasach i górach. Warto również zwiedzić miasto w okresie trwania imprez sportowych lub kulturalnych, a w tym zakresie ma ono bardzo wiele do zaoferowania. Słynna Opera oferuje koncerty największych sław, w Sydney odbywają się też często ciekawe mecze i zawody, jak np. Światowy Puchar Rugby (w 2000 r. miasto było gospodarzem letniej Olimpiady).

Mieszkańcy Sydney nazywają się Sydnejczykami, podkreślając w ten sposób nie tyle swoje poczucie odrębności, co raczej szczególne nastawienie do przybyszów z całego świata: znani są ze swej otwartości na różnorodność kulturową, kosmopolityzmu i tolerancji. Braki w tym zakresie można jednak dostrzec w ich relacjach z nielegalnymi imigrantami z biednych regionów Azji, którzy stanowią dla Australii problem.

Uwaga: w Sydney najcieplej jest w czasie polskiej zimy – w styczniu i lutym, a najchłodniej w lipcu. Bilety lotnicze do Sydney warto rezerwować jesienią lub wcześniej – można wtedy liczyć na pokaźne zniżki. Do miasta dolecieć można przez Hong Kong lub przez USA, trzeba się liczyć zarówno z wielokrotnymi przesiadkami, oczekiwaniem na lotniskach w innych miastach, jak i na wielogodzinną podróż, trwającą często ponad dobę. Bądź co bądź, lecąc z Polski, wybieramy się na dokładnie drugi koniec świata. Warto jednak odbyć tę podróż i obejrzeć zarówno to największe miasto kontynentu, jak i inne wspaniałe atrakcje Australii, zwłaszcza teraz, gdy wielu przewoźników oferuje tanie loty do Sydney.